poniedziałek, 19 lutego 2024

Miejski dzik.

 https://krknews.pl/coraz-wiecej-dzikow-w-krakowie-urzad-miasta-zna-powod/

        Poniżej fragment  artykułu.......

Według badań naukowych jakie kilka lat temu były prowadzone, należy dążyć do takiego stanu liczebności dzików w mieście, aby docelowa liczba wynosiła – jeden dzik na dwa kilometry kwadratowe.

  Od 2013 roku powierzchnia Krakowa wynosi 326,85 km²    

                      327 : 2 = 163,5 szt.

Dzik należy do zwierzyny łownej, która w stanie wolnym jest własnością Skarbu Państwa. Ustawową delegację w tym zakresie, a szczególnie regulacji liczebności populacji, posiadają członkowie Polskiego Związku Łowieckiego zrzeszeni w kołach łowieckich.

Gmina Miejska Kraków objęta jest obwodami łowieckimi, które wydzierżawiane są kołom łowieckim, zobowiązując je do kształtowania populacji zwierzyny łownej przy uwzględnieniu specyfiki terenów miejskich.

 – Biorąc pod uwagę zakaz stosowania broni palnej w odległości 150 m od zabudowy, redukcja populacji na terenie miasta tradycyjnymi metodami jest praktycznie niemożliwa. Dlatego też na zlecenie Urzędu Miasta Krakowa pogotowie dla dzikich zwierząt działa interwencyjnie jedynie w sytuacji zagrożenia, prowadząc odłowy dzików przy pomocy specjalistycznej odłowni. W zależności od miejsca czy też sytuacji specjalista do dzikich zwierząt wraz z lekarzem weterynarii podejmują decyzję dotyczącą metody uśmiercenia, ponieważ relokacja dzików jest zakazana ze względu na przepisy ASF, na co wskazuje wojewódzki lekarz weterynarii – tłumaczy urząd miasta. 



      Antykoncepcja dla samców ?

  Czy jest to realna metoda walki z liczebnością dzików na terenie Krakowa ?

   Jak długo żyje dzik ?

        W naturze dzik żyje 10 lat, w niewoli dwa razy dłużej; zdarzały się osobniki dożywające 30 - 40 lat.

Antykoncepcja.

  Pojawia się jednak światełko w tunelu – w czerwcu tego roku na południu Stanów Zjednoczonych wprowadzono na rynek nowy środek antykoncepcyjny dla samców. Preparat HogStop przygotowywano kilka lat w zespole naukowców pod kierownictwem dr Dana C. Lopera. Produkt testowano przez ostatnie trzy lata na knurach hodowlanych.

  Wyniki są zachęcające – stwierdzono 60% zmniejszenie ruchliwości plemników i zmiany w ich morfologii. Takie cechy obserwowano nawet u samców, które przyjmowały preparat tylko przez 5 dni.
Skład produktu jest zastrzeżony, ale ma to być „mieszanka naturalnych pasz”, nie zawierająca hormonów ani innych substancji zaburzających gospodarkę hormonalną. Jak zapewnia producent, preparat pozostaje w jądrach zwierzęcia, nie przemieszczając się po ciele.

  Gdzie jest haczyk? Otóż podawanie środka może odbywać się tylko i wyłącznie w paśnikach przeznaczonych dla świń, zaprojektowanych tak, żeby inne gatunki zwierząt trzymały się z daleka. Jak ostrzegają producenci, po zjedzeniu odpowiednio dużej ilości, taki sam efekt produkt może mieć na np. jelenie. Na swojej stronie internetowej HogStop podaje, jakie urządzenia są oficjalnie polecane.

 Powyższy fragment  tekstu pobrano, strona .....

https://www.topagrar.pl/articles/afrykanski-pomor-swin-asf/antykoncepcja-zredukuje-populacje-dzikow-2463795


Warszawa 

https://www.farmer.pl/fakty/warszawa-raczej-nie-wprowadzi-antykoncepcji-dla-dzikow,125137.html


 Trójmiasto.

 Co mówią znawcy tematu  ?

   Eksperci nie pozostawiają złudzeń - jedynym sposobem na pozbycie się dzików z miast, Trójmiasta jest zmniejszenie ich populacji poprzez odstrzał bądź odłów wraz z uśmierceniem. Odławianie i przenoszenie w inne miejsce, z uwagi na epidemię afrykańskiego pomoru świń, jest niemożliwe.

https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Kobieta-zaatakowana-przez-dzika-przezyla-n185044.html

                fragment  artykułu.......

Dziki wybierają wygodne życie w mieście.

.......... "Dziki rozpieszczane są nie tylko przez mieszkańców Trójmiasta, ale i turystów. Turyści dokarmiają dziki, bo uważają je za dodatkową atrakcję, ale dla nas ich obecność jest prawdziwym utrapieniem..........


....... "To, co kiedyś było ciekawostką, dziś już nikogo nie dziwi. Niemal każdego dnia widzę ze swojego okna, jak całe rodziny dzików spacerują po Chełmie. Mają u nas darmową stołówkę, bo mieszkańcy wyrzucają mnóstwo jedzenia na trawniki. Niby dla kotków i ptaszków, a tak naprawdę to najlepszy wabik na dziki. Te, przyzwyczajone do łatwego życia i do tego, że ciągle ktoś im podsuwa jedzonko pod ryjki, czują się u nas jak w domu i nie zamierzają się".... 


....... "według szacunków podawanych przez ekspertów - lochy rzucają coraz liczniejsze mioty, przyrost naturalny u dzików jest ogromny i ma wynosić 300 proc." .......

         Zebrał artykuły Fp

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz