Z okazji Dnia Wszystkich Świętych, wspominamy Janusza Lenika, który piastował stanowisko Prezesa ROD "Pod Brzozą" w Krakowie od lat 90-tych. Prezes Lenik zmarł 14 września 2023 r.
Prezes Lenik był wspaniałym gospodarzem, który dbał o nasz ogród od samego początku. Urodzony w Krakowie 23 marca 1944 r., ukończył krakowskie Technikum Energetyczne w latach 1958-1963. Był absolwentem Uniwersytetu Jagiellońskiego, gdzie zdobył tytuł magistra na kierunku Fizyka Materii Skondensowanej i Materiałowej. Studiował tam w latach 1963-1968.
W imieniu wszystkich działkowców, dziękujemy za całe zaangażowanie i serce, które Prezes Lenik wniósł w nasz ogród, dbając o jego funkcjonowanie w sposób gospodarczy i odpowiedzialny.
Dzielimy się z Państwem wspomnieniem, które zostało opublikowane na grupie "Krakowskie klasyki nocą" na Facebooku.
Pamiętam nasze pierwsze spotkanie pod Politechniką. Był z tym psiakiem puchatym. Rozmawialiśmy bardzo długo o tej Cytrynie.. Tak bardzo nam przykro Wielki Człowiek. Uczył mnie fizyki w Liceum. Jest mi B. Przykro z powodu jego odejścia. Wybieram się we wt na ostatnie pożegnanie: mijałam tego citroena na osiedlu i z przyjemnością na niego patrzyłam, a do Pana z psem wodołazem bardzo miło się zagadało, chyba w zeszłym roku...
My dziękujemy za rozmowy i za zawiezienie nas do ślubu pięknym Citroenem DS 16 lat temu. Przykra wiadomość przesympatyczny człowiek który był swoistą ikoną wydarzeń motoryzacyjnych z klasycznymi pojazdami na czele w Krakowie z zarówno ciekawą historią oraz uroczym psiakiem.
Wspaniały człowiek i cudowny sąsiad! Wielka szkoda, przesympatyczny człowiek który był swoistą ikoną wydarzeń motoryzacyjnych z klasycznymi pojazdami na czele w Krakowie z zarówno ciekawą historią oraz uroczym psiakiem.
Źródło: Krakowskie Klasyki Nocą
Drodzy Klasykowcy, dotarła do nas bardzo smutna informacja. Znany niemal każdemu bywalcowi imprez dla zabytków pan Janusz Lenik odszedł z tego łez padołu. Dziękuję za liczne spotkania, rozmowy i zarażenie mnie zajawką na starocie, kiedy jako dzieciak latałem gapić się na DSa. Wznieśmy wszyscy szklankę LHMu za pamięć jednego z najwytrwalszych hydrocytryniarzy!
Strasznie smutno. Dziesiątki przegadanych godzin dziesiątki wspólnych spotkań i imprez. Pan Janusz był szalenie miły i ciepły , aczkolwiek konkretny i rzeczowy z dobrym sercem. Pełnym pasji i zainteresowań. Niezwykle szarmancki i uprzejmy. Starej daty dżentelmen.
Pierwszy raz poznałam Pana Janusz , gdy byliśmy w kinie na filmie „ Dywizjon” miał świetną kondycję i charyzmę. Odebrałam go , wtedy jako błyskotliwego człowieka o nieprawdopodobnej energii
Ubóstwiał swój samochód Citroena DS zwany Cytryną. Kupił go i przywiózł na lawecie i sam sprawił, że jeździ do dzisiaj.
Uwielbiał wybierać się w samochodowe rajdy z wnukiem. Brał udział w wielu zlotach samochodowych, „Krakowskie Klasyki Nocą”, ,”Citroen oldtimer Club Polska”, Motolegends- Klasyki na nowo”,
Był dumnym prezesem firmy „Technolog”, Prezesem „ Rodzinnych Ogródków Działkowych Pod Brzozą”
Miał duszę społecznika. Udzielał się w Spółdzielniach Mieszkaniowych. Uwielbiał uczyć w szkole młodzież. Uczył matematyki, fizyki i informatyki. Był fizykiem. Bardzo kochał swoje wnuki Piotra i Pawła. Uczył ich wszystkiego, nie da się wymienić wszystkiego, czasu i papieru by brakło: jazdy na rowerze, matematyki, a nawet w te wakacje szycia i obsługi maszyny do szycia. Prawdziwa złota rączka. Nie było rzeczy, której nie umiałby naprawić. Był w życiu rodziny zawsze pomocny. Dbał o swoją żonę. Pomagał każdemu kto tego potrzebował. W swojej córce zaszczepił, „ Jeśli coś zaczęłaś, to skończ".
Wierny wielbiciel psów rasy Nowofundland, miał w latach 80tych dwa Perłę i Maćka. Znany jest z tego i pamiętany do dzisiaj . Jego miłość i tęsknota do tej rasy psów sprawiła, że mając 78 lat odważył się spełnić swoje marzenie i kupił sobie ponownie Nowofundlanda suczkę Mikę. Był odważny. Dzielnie poradził sobie z jej wychowaniem.
Pożegnanie Prezesa Lenika odbyło się w dniu 19 września 2023 na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie.
Spoczywaj w Pokoju Prezesie.
Dziękujemy!
Zarząd i działkowcy ROD "Pod Brzozą"